Cà chua nhồi thịt,
Czyli po prostu, pomidory nadziewane, jest to swego rodzaju przystawka,
ja jednak podaję to jako danie obiadowe, dodając do tego ziemniaki
podsmażane na woku z dodatkiem świeżej papryki chili i szczypiorku.
składniki:
8 średniej wielkości pomidorów, najważniejsze aby były twarde.
4 grzyby mun
400-450g mielonej wieprzowiny.
1 średnia cebula
4 ząbki czosnku
posiekany szczypiorek (do posypania)
2 łyżki sosu rybnego
1 łyżeczka koncentratu pomidorowego
2 łyżeczki cukru brązowego (demerara)
1 łyżka czarnego pieprzu
W miseczce parzymy grzyby mun zalewając je wrzątkiem na 10-15 minut.
Pomidory rozcinamy w poziomie i wyciągamy z nich cały miąższ (nie wyrzucamy),
Siekamy grzyby na drobno i mieszamy z wieprzowiną, połowę posiekanej
cebuli, czosnku, łyżką sosu rybnego, szczyptą soli oraz z łyżką
mielonego czarnego pieprzu.
Powstałą masą nadziewamy pomidory dość ciasno.
W małym rondelku podgrzewamy 2 łyżki oleju, rzucamy resztę cebuli i
czosnku, smażymy przez około minutę, dodajemy miąższ pomidorów,
koncentrat pomidorowy, cukier, pozostały sos rybny, i gotujemy przez
kilka minut na średnim ogniu.
Pomidory smażymy na patelni układając je mięsem do dołu, przez około 5
minut, po czym odwracamy je na drugą stronę i smażymy ok 3 minuty,
przekładamy na talerz polewamy pomidory sosem, i posypujemy
szczypiorkiem.