Kurczak z fermentowaną soją
- 500g udek kurczaka ze skórą, bez kości
- sól
- 1 łyżka jasnego sosu sojowego
- 1 główka czosnku
- 75g świeżego imbiru
- garść posiekanego szczypiorku
- 4 łyżki czarnej fermentowanej soi, przepłukanej
- 1 łyżka wina Shaoxing (lub półwytrawnego sherry)
- 2-3 łyżeczki suszonych płatków chili (zmniejsz do 1 łyżeczki jeżeli nie przepadasz za bardzo ostrymi potrawami)
- 2 łyżeczki octu ryżowego
- 1 łyżeczka oleju sezamowego
- 500 ml oleju arachidowego do smażenia
Potnij kurczaka na mniejsze kawałki i umieść je w misce. Dodaj łyżeczkę soli i sos sojowy i dobrze wymieszaj. Odstaw.
Obierz czosnek i poprzecinaj ząbki na połówki. Obierz imbir i potnij na plasterki. Posiekaj szczypiorek.
Podgrzej olej w woku aż osiągnie 180-200oC (wrzucona kostka chleba powinna zbrązowieć w 3 minuty). Dodaj kurczaka i smaż na głębokim tłuszczu aż zmieni kolor (kurczaka może być za dużo, więc podziel go na 2 części). Wyjmij kurczaka z tłuszczu i ponownie podgrzej olej aż osiągnie pierwotną temperaturę. Włóż kurczaka i smaż ponownie aż zrobi się złocisty i chrupiący. Wyjmij z woka i odstaw.
Usuń nadmiar oleju z woka (zostaw tylko 3 łyżki) i postaw na średnim ogniu. Dodaj imbir i czosnek i smaż mieszając kilka minut aż poczujesz ich aromat a czosnek będzie miękki. Dodaj fermentowaną soję i smaż mieszając przez chwilę, dodaj wino Shaoxing, przemieszaj, dodaj chili i znowu smaż mieszając przez chwilę aż olej zrobi się delikatnie pomarańczowy od chili.
Dodaj kurczaka i zmieszaj z olejem dodając ocet ryżowy i sól do smaku. Chwilę smaż mieszając i na końcu dodaj szczypiorek, zamieszaj 2-3 razy. Zdejmij z ognia, dodaj olej sezamowy.